Sanktuarium Zakonu Krzyżackiego jest miejscem od dawna opuszczonym a jego dokładna lokalizacja nie jest znana. Niegdyś symbol potęgi i wielkości, dziś stanowi skorupę dawnej chwały, podobnie jak jego ostatni gospodarz. Zakon celowo zbudował je w odosobnionym miejscu, aby potajemnie strzec szczątków największych Rycerzy…W ten sposób Sanktuarium stało się miejscem ostatniego spoczynku wielu Wielkich Mistrzów. Ulrich był ostatnim Gościem Sanktuarium, choć nie ze względu na swoje zasługi, ale z własnego rozkazu. Pokonany w bitwie pod Grunwaldem, został pozostawiony na śmierć zamknięty w Sanktuarium, zgodnie z jego wolą.
Od tamtej pory Zakon opuścił Sanktuarium. Nikt nie ma odwagi ponownie postawić tam stopy. Dzięki znajomości czarnej magii, duch Ulricha przetrwał w jego zniszczonym ciele. Nieliczni głupcy próbowali wedrzeć się do Sanktuarium, dołączając do grona nieumarłych. Zapuszczenie się tam może otworzyć drzwi do wielkiej potęgi, ale czy na pewno chcesz zapłacić za to tak wysoką cenę?